Kolor, kolor i jeszcze raz kolor - tym jednym słowem można opisać niesamowitą willę, której wnętrze dzisiaj Wam prezentuję. Jej właścicielka przy urządzaniu inspirowała się stylem retro, ale pomieszała go z nowoczesnymi meblami i dodatkami IKEA, dodała mnóstwo niesłychanie kolorowych tkanin (poduchy, dywany, zasłony), a białe ściany w całym domu ożywiła gdzie niegdzie bardzo wzorzystymi tapetami
i kolorowymi farbami.
W ostatnim moim poście o naklejkach pisałam, jak ważne jest poczucie humoru przy urządzaniu domu czy mieszkania. Temu domowi z pewnością nie brakuje poczucia humoru, a jego właścicielce dodatkowo ogromnego wyczucia stylu. Trzeba naprawdę niemałego talentu wnętrzarskiego, aby taką wybuchową mieszankę stylów i kolorów połączyć w jedno spójne wnętrze. Zazdroszczę.
Dom ten ma 3 atuty, które dla mnie przynajmniej są takim "must have"
w dobrze urządzonym domu: jednolita, z pięknego, egzotycznego drewna podłoga, białe listwy przypodłogowe lub, jak kto woli, cokoły i oczywiście biała kuchnia, tym razem w bardzo nowoczesnym wydaniu. Jest jeszcze jeden atut, mianowicie duże, wysokie okna, które dostarczają całemu wnętrzu ogromnej ilości światła.
Właścicielka tego wspaniałego domu musi być fajnym człowiekiem.
I jeszcze tylko wtrącę. Zwróćcie uwagę na to zdjęcie poniżej: jak kolory fajnie powtarzają się w pomieszczeniach. Pokażę to na przykładzie tego pięknego niebieskiego: mamy wspaniałą niebieską lampę, później kolor powtórzony jest na poduchach, następnie w kolejnym pomieszczeniu na fotelach, a w kuchni na ręczniku. Rewelacja ! Właśnie dzięki takiej powtarzalności w różnych pomieszczeniach sprawiamy, że całość jest spójna. Podobnie jest z różem i pomarańczem. Będzie to widoczne na kolejnych zdjęciach.
Zaczynamy ! Bawcie się dobrze; tylko tyle mogę powiedzieć :-).
Niestety, muszę się przyczepić do jednej rzeczy, która mnie totalnie razi, gdyż wprost nienawidzę skórzanych sof, a już czarnych i do tego wyglądających jak ze skaju - coś okropnego ! Dobrze, że w dużej części zakrywają ją wspaniałe, barwne poduchy ! Czy zgadzacie się ze mną ? :-)
Bardzo nowoczesna, biała kuchnia i kilka mocnych, barwnych akcentów. Na okapie misy w mocnym pomarańczu, a jak pięknie prezentują się zioła !
Zachwycił mnie ten niebieski czajniczek ! Cudo
Tutaj większa jadalnia i moja ulubiona lampa z IKEA. Napis fabulous idealnie opisuje to wnętrze :-).
It is fabulous :-)!
It is fabulous :-)!
Na tym zdjęciu poniżej doskonale widać powtarzane kolory: niebieski, różowy taki wpadający w fiolet i pomarańcz. Jak Wam się podobają te fotele w stylu retro ?:-) Kształ i kolor po prostu wy-mia-tają !
Solidne, drewniane schody dodają ciepła i pasują do tej cudownej podłogi.
Zobaczcie, nawet w ramkach powtórzone zostały kolory niebieski i pomarańczowy.
Zwróćcie uwagę na tapetę - niesamowita! A ta niebieska szafka ? Każda rzecz w tym domu jest nieprzypadkowa, dobrana z niesamowitą precyzją.
Na piętrze kolejna dawka kolorów - tutaj przeważa pomarańcz. Znam tę sofę z IKEI, dywan też :-).
A widzicię tkaninę wiszącą na barierce ? Takie cuda, niby przypakiem powieszone, to taka wisienka na torciku :-). LOVE IT!
A widzicię tkaninę wiszącą na barierce ? Takie cuda, niby przypakiem powieszone, to taka wisienka na torciku :-). LOVE IT!
Zauważcie, że ta pomarańczowo-czarna tapeta widoczna jest w kilku pomieszczeniach: na dole w tle kuchni, w przedpokoju, a teraz tutaj, na górze.
Pokoje dzieci. Widzę zasłonki i parę innych rzeczy z IKEA. Świetny pomysł na pomalowanie mocną zielenią skosu.
Ponieważ od dwóch firm dostałam wzorniki kolorów, postanowiłam zrobić z nich użytek i podaję kolory farb, jakimi możecie pomalować pokoje Waszych dzieci, jeśli ta inspiracja Wam się podoba.Tylko pamiętajcie, żeby zawsze przed zakupem farby, wcześniej kupić próbkę i pomalować kawałek ściany. Farby na wzronikach nigdy w pełni nie odzwierciedlają koloru na ścianie.
Jeśli chodzi o farby Benjamin Moore, zbliżony kolor w palecie barw z serii Organic Color to kelly green 2037-30.
Ponieważ od dwóch firm dostałam wzorniki kolorów, postanowiłam zrobić z nich użytek i podaję kolory farb, jakimi możecie pomalować pokoje Waszych dzieci, jeśli ta inspiracja Wam się podoba.Tylko pamiętajcie, żeby zawsze przed zakupem farby, wcześniej kupić próbkę i pomalować kawałek ściany. Farby na wzronikach nigdy w pełni nie odzwierciedlają koloru na ścianie.
Jeśli chodzi o farby Benjamin Moore, zbliżony kolor w palecie barw z serii Organic Color to kelly green 2037-30.
A tutaj powtórzony trick ze skosami tylko w soczystej czerwieni. Cudowne nakrycie łóżka - nie jestem pewna, ale to chyba tkanina Marimeko.
Powracając do farb, Benjamin Moore w podobnej tonacji ma dwa bardzo podobne odcienie:
z serii Organic colors - red tulip 2000 - 30, spring tulips - 2001-30.
I ostatnie pomieszczenie to chyba sypialnia rodziców. Bardzo prosto urządzona, bez zbędnych ozdób - piękny kolor ściany i te wiszące lampy - cudo! Budda tu rządzi :-).
A propos naklejek - tutaj w drzwiach wychodzących na balkon:-)
Jeśli ten kolor ścian podoba się Wam, Benjamin Moore proponuje farby z serii Organic Color - jaśniejszy twilight magneta - 2074-30 lub ciemniejszy summer plum 2074-10
Tylu epitetów, wykrzykników i uśmieszków nie użyłam chyba w żadnym moim poście, ale jak tu nie zachwycać się takim domem. Widać, że mieszka Tutaj fajna, radosna, kolorowa i szczęśliwa rodzina.
Taki dom chciałabym mieć dla swojej rodziny !
Czy oglądając zdjęcia tego niezwykłego domu, też wydawaliście z siebie odgłosy Ach i Och :-) ? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii. Życzę miłego weekendu ! Wyjeżdżam na wakację, więc pewnie będę pisać mniej !
Zdjęcia i źródło informacji via onekindesign, a znalazłam poprzez SA Design Buyers Guide Blog i get the look Plascon.
Przyjaciółka jest na etapie urządzania kuchni. Wczoraj rozmawiałyśmy o białych prostych frontach. Ciemny drewniany blat super łączy się z tymi frontami. Podsyłam jej ten post jako inspiracje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lubię zdecydowane kolory połaczone z bielą, Ikea zwycięża! Bardzo podoba mi się Twój blog, będę zaglądać ! Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńKtoś kto prowadzi tego bloga faktycznie musi być nieźle zakręcony. Gratuluję pomysłu i wytrwałości:)
OdpowiedzUsuńKtoś kto pisze tego bloga musi być "pozytywnie zakręcony". Gratuluję pomysłu i wytrwałości. :)
OdpowiedzUsuń