niedziela, 23 września 2012

Siła koloru w małym raju na wyspie Tybee...


Kolory, kolory, kolory - tak podsumowałabym dzisiejszy wpis. Do tej pory zachwycałam się najcześciej klasycznymi wnętrzami, pojawiło się u mnie kilka pięknych wnętrz inspirowanych retro, a dzisiaj po raz pierwszy będzie sielsko i wiejsko. A to za sprawą dekoratorki z południa Stanów Zjednoczonych, Jane Coslick, entuzjastki kolorów i małych wiejskich domków, która potrafi z nimi zdziałać cuda.  Wiele wnętrzarskich dzieł powstaje na małej wyspie Tybee, blisko słynnego, historycznego Savannah. Cudowna mała wysepka z pięknymi małymi chatkami do wynajęcia.
Pokażę Wam jeden z najładniejszych, moim zdaniem, projektów Jane, która naprawdę niewielkim kosztem odnowiła małą przepiękną chatkę o nazwie Calypso.  Gdybym miała krótko napisać, co wyróżnia projekty Jane to napisałabym: kolory, cudowne tkaniny i przepiękne obrazy malarki Bellamy Murphy. 

Poniższe zdjęcia znalazłam w surfując po sieci i zaczęłam szukać dalej
Tak dotarłam, przez jeden z moich ukochanych blogów house of turquoise, do strony Jane. Strasznie podobają mi się łóżko i stolik pomalowane na turkusowo. Po bokach jedne z wielu obrazów  malarki Bellamy Murphy w tym domu.








Poniżej jadalnia, znowu w pięknych, energetycznych kolorach i niezwykle oryginalnych dodatkach (świetny żyrandol). Znowu widoczny obraz malarki Bellamy Murphy. Kilka słów o niej. Jest wielbicielką morza; dzieciństwo spędziła, jak sama pisze, "na wodzie". Tak opisuje swoje malarstwo: "My art training can be best described as the story of how I grew up. . . born an artist into a family of “fishaholics.” Jeśli chcecie wiedzieć więcej o artystce, zapraszam na jej stronę: Bellamy Art.





Uroczy ganek pomalowany na biało po to, aby uwidocznić przępiekne kolorowe dodatki: obraz, lampa, fotel, a na nim poduchy z żółto-białe pasy.


Kolejny dowód na to, co można zdziałać kolorem !
Mini bar należący do domu. Tutaj zwracam uwagę na ..stołki - każdy pomalowany w inny wzór, ale wszystkie razem tworzą pasującą do siebie,zabawną całość.


       To jest miejsce do jedzenia posiłków dla dzieci. Nad komodą obraz namalowany przez Bellamy specjalnie dla tej rodziny, która uwielbia psy.


A jak Wam się podoba ten rower :-)



Okiennice w pięknym kolorze - jeśli podoba się Wam, proponuję użyć farby Rosy Blush Benjamina  Moore.
. W Stanach chyba nikt nie używa innych farb, jak tylko BM :-).


I jak tu nie zaglądnąć do takiego domu :-) i jak z niego wyjść !

I na koniec wisienka na torciku :-).

Tak jak pisałam wcześniej, na wyspie Tybee jest mnóstwo takich pięknych chatek. Wiele z nich można wynająć i przez jakiś czas pomieszkać w takim małym raju !

Zapraszam tutaj - Tybee. - TO NIE REKLAMA !:-)

Nie wiem jak Wy, ale ja już marzeniami jestem w Tybee ! Pozdrawiam gorąco !

7 komentarzy:

  1. Niesamowicie podobają mi się te wszystkie wzorzyste tkaniny, grafiki, nasycone kolory :) Chętnie pomieszkałabym przez jakiś czas w takim miejscu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu niesamowite! slodko to wszystko wyglada, wyobraziłam sobie te wszystkie sliczne domki w jednym miejscu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wibrujące kolory nastrajają pozytywnie, ale w takim miejscu nie trudno o dobry nastrój ;) Świetne są intensywne obrazy zdobiące wnętrza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Moniko. Bardzo podoba mi się twój blog i będę tu zaglądała na pewno nie raz. Pełen subtelności i dobrego smaku będzie inspiracja na stworzenie mojego wymarzonego domu, który w odróżnieniu od Ciebie, nie wiem jeszcze jak ma wyglądać.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo chcialabym tak mieszkac podoba mi sie ;D

    OdpowiedzUsuń