Dzisiaj post serialowy, a jego bohaterką jest Oliva Pope, była dyrektor ds. komunikacji Białego Domu, która otworzyła firmę zajmującą się wyciszaniem skandali, głównie związanych z wielką amerykańską polityką i zarządzaniem kryzysowym. O jakim serialu mowa :-)?
Mowa oczywiście o jednym z najlepszych obecnie seriali amerykańskich - "Scandal", którego twórczynią jest słynna Shonda Rhimes (ta, której dziełem są Chirurdzy).
źródło |
Tyle o samej fabule serialu, a teraz o tym, jak i gdzie mieszka Olivia Pope. Większość scen "Scandalu" kręconych jest w apartamencie Olivii, jej biurze oraz w Białym Domu. Dzisiaj pokażę zdjęcia z planów zdjęciowych w domu Olivii.
Rzadko piszę o drzwiach w serialach :-), ale te, prowadzące do apartamentu Olivii są niemal kultowe. Dużo bardzo ważnych scen w "Scandalu" kręcnych jest właśnie przed lub za nimi. Kiedy sam Prezydent odwiedza Olivię w jej apartamncie (tym, którzy nie znają serialu, zdradzę iż Olivia i Prezydent przeżywają płomienny romans!), właśnie tych drzwi pilnuje jeden lub dwóch prezydenckich ochroniarzy :-).
źródło |
No i wchodzimy do mieszkania.
z jadalnią. Część prywatna jest odzielona holem.
źródło |
Apartament jest duży i przestronny. Jest odzwierciedleniem charakteru głównej bohaterki i stylu życia, jaki prowadzi. Całe wnętrze urządzone jest bardzo klasycznie, w delikatnych barwach, kobiece, eleganckie i komfortowe. Jest tutaj sporo ciemnego drewana, ale przede wszystkim dużo pięknych, ciepłych tkanin,
a na ścianach nowoczesne obrazy i piękne lustra. Zwróćcie też uwagę na wspaniały sufit.
a na ścianach nowoczesne obrazy i piękne lustra. Zwróćcie też uwagę na wspaniały sufit.
To mieszkanie sprawia wrażenie przyjemnej, spokojnej oazy, w której można odpocząć, po ciężkiej i stresującej pracy, jaką ma Olivia.
źródło |
Całość utrzymana jest w spokojnych, monochromatycznych barwach, gdzie niegdzie
z akcentem kolorystycznym. Na zdjęciach widać wspaniały, turkusowy fotel i dobrane do niego poduszki oraz koc.
Klasyczne, eleganckie rozwiązania, jeśli chodzi o dekorację okien. Zdecydwanie nie podoba mi się dywan. Jest po prostu mdły. Wydaje mi się, że pasowałoby tutaj coś jednolitego i jasnego.
z akcentem kolorystycznym. Na zdjęciach widać wspaniały, turkusowy fotel i dobrane do niego poduszki oraz koc.
Klasyczne, eleganckie rozwiązania, jeśli chodzi o dekorację okien. Zdecydwanie nie podoba mi się dywan. Jest po prostu mdły. Wydaje mi się, że pasowałoby tutaj coś jednolitego i jasnego.
źródło Zobaczcie, jak dużo uroku dodają wnętrzu lampy. Uwielbiam taki klimat. Z tyłu widać elegancką, również bardo klasycznie urządzoną jadalnię. |
źródło |
źródło |
Kilka zdjęć z sypialni Olivii, w której oczywiście zachwyca mnie najbardziej wspaniałe, tapicerowane łoże!
W tym serialu Olivia cały czas pije wino :-)
źródło |
Bardzo fajna łazienka z moimi ulubionymi kafelkami. Lubię, kiedy łazienki są takie mało łazienkowe. Nie tak jak u nas -opakowane od podłogi aż po sufit zimnymi kaflami, plus, gdzie niegdzie dekor ;-).
źródło |
Na koniec jeszcze kilka zdjęć z kuchni. Cóż, kuchnia to zdecydowanie nie jest miejsce, gdzie Olivia spędza czas, chyba że przyszła po wino ;-).
Podoba mi się to połączenie czarnych kafelków z białymi, prostymi szafkami. Szkoda, że tak mało "kuchennych" zdjęć udało mi się znaleźć.
źródło |
źródło |
źródło |
To koniec wycieczki po "Scandalu":-) - na dzisiaj. Podoba się Wam mieszkanie Olivii ? Lubicie ten serial ?
W następnym poście pokażę biuro Olivii! Jest zdecydowanie fajniejsze od mieszknia!
W następnym poście pokażę biuro Olivii! Jest zdecydowanie fajniejsze od mieszknia!
Kurcze chyba coś przeoczyłam bo pierwszy raz słyszę o tym serialu. Muszę nadrobić zaległości :) Jeśli chodzi o wnętrza to najbardziej podoba mi się łazienka Olivii. Kuchnia wygląda na trochę zagraconą, ale może dlatego, że nie jest to miejsce, gdzie Olivia spędza czas.
OdpowiedzUsuństrasznie dużo wzorów ;) ale przejścia między pokojami są super
OdpowiedzUsuńa mi się wlaśnie kuchnia bardzo podoba, caly dom, moze z wyjatkiem tych łukow, ale uwielbiam taka przestrzeń i wygodę! :)
OdpowiedzUsuńprzeniosło mnie do amerykanskiego domku... teraz czas na remont kuchni. hmm dziekuję za inspirację.
OdpowiedzUsuń